piątek, 24 stycznia 2014

Pocztówkowo - Czechy, Tajwan i Niemcy

W każdym moim poprzednim blogu pisałam, kiedy tylko miałam wenę i ochotę. Tu jest inaczej - częstotliwość postów zależy od częstości otrzymywania przeze mnie pocztówek i listów. Chciałabym już dojść w postcrossingu do tego momentu, gdy codziennie w skrzynce będzie na mnie czekała nowa przesyłka. Ale nie mam na co narzekać, uczucie które towarzyszy przy wyciąganiu czegoś nowego ze skrzynki jest najlepsze : )

Nie wiem, czy umieszczać każdą kartkę w osobnym poście, jak myślicie? Jeśli to ułatwi przeglądanie bloga, to w sumie czemu nie?





Tą piękną pocztówkę otrzymałam z Czech. Z całego mojego skromnego zbioru wyróżnia się... ilością tekstu. Nie myślałam, że na pocztówce można wypisać taki esej :) Dziewczyna, która mi ją przesłała nie zmieściła się w polu na wpisanie tekstu więc... zaczęła pisać z boku pocztówki. Co do samej kartki uwielbiam multi. To jeden z moich ulubionych typów pocztówek. 

Ta natomiast przywędrowała z Tajwanu. Uwielbiam pandy, a na pocztówkach te zwierzaki są przesłodkie :) Do kartki dołączono krótką wiadomość po japońsku. Uczę się tego języka od dosyć dawna a dziewczyna, która wysłała mi tą kartkę ma śliczne pismo (chyba jak każdy Azjata :P).

Trzecią, i ostatnią pocztówkę dostałam z Niemiec. Chciałabym, żeby wyglądała tak, jak na powyższym zdjęciu. Nie powiem, żeby była zła, ale najzwyczajniej nie trafiła w mój gust, w którym góruje wszystko, co słodkie :P Niemniej jednak wiadomość z tyłu była ciekawa, a to w pocztówce jest dla mnie główną rzeczą, na którą zwracam uwagę.

7 komentarzy:

  1. Pierwsza i druga tez mi się podoba;)
    a trzecia tak jak Tobie nie przypadła do gustu;-) czyżby mamy taki sam gust?:)

    Ja osobiście wole dodawać każdą kartę w osobny poście;) no,ale wiadomo że to wtedy zależy ile kartek będzie... to tyle będzie postów;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe :)
      Ostatnio jakiś rewelacji w skrzynce nie mam, więc chyba będę i tak zmuszona do dawania każdej w oddzielnym poście :D

      Usuń
  2. Ja również wolę każdą kartkę dodawać w osobnym poście, ale to dlatego, że mam sporo do napisania o każdej z nich, więc wolę tego nie mieszać. Zgadzam się z Tobą co do tego, że najważniejsza jest treść, jeśli tylko jest ciekawa i przede wszystkim jest jej dużo, to wygląd kartki schodzi na drugi plan. Niestety niektórym nie chce się wysilić na więcej niż pozdrowienia, szkoda :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, jednak zacznę tak robić, każda pocztówka zasługuje na swoje własne 5 minut :P
      Po którymś tam razie, kiedy na odwrocie widziałam tylko "Happy postcrossing" napisałam o tym oddzielny akapit na profilu PC z prośbą o coś więcej, chociażby opis dnia i teraz, o dziwo nie widzę żadnej pustej kartki co mnie bardzo cieszy :D

      Usuń
    2. Kurcze, ja też napisałam, ale niewiele to pomogło :(. Chyba nie mam takiej siły przebicia jak Ty albo nie napisałam tego na tyle dobitnie, by się ktoś przejął ;D.

      Usuń
    3. Może faktycznie moje "Only Happy postcrossing make me sad" ujęło kogoś za serducho :D Cóż, pewnie dla ludzi którzy wysyłają kartki tylko po to, by dostać ich jak najwięcej i nie przejmują się treścią własnych pocztówek taki dopisek na profilu nie robi większego wrażenia.

      Usuń
  3. Zgadzam się w 100% z tym, że największa radocha to fajna wiadomość od wysyłającego :) Sama lubię dużo pisać i lubię też dostawać max zapisane pocztówki :) To taka pamiątka po każdym z nas więc warto się postarać :)

    P.S. A ja bardzo lubię wszelkiego rodzaju "art" kartki i reprodukcje :) Więć wszystkie trzy karteczki są super :) A pandy - przesłodkie :)))))))))

    OdpowiedzUsuń