Po dwóch tygodniach szukania po wszystkich możliwych Biedronkach w okolicy, w końcu znalazłam naklejki. Kupiłam ich chyba zapas na kolejne 3 miesiące, są naprawdę ładne. Przy okazji wzięłam 2 komplety tasiemek dekoracyjnych. Myślałam, że będą jedynie z Monster High, za którym nie przepadam, więc gdy zobaczyłam komplety w stylu "kawaii" strasznie się ucieszyłam :) Tasiemki są świetne, miła odmiana od moich, które są trochę grubsze i bardziej papierowe. Niedługo będę musiała się po nie znowu wybrać do empika, bo niecałe 4 złote za jedną to nie tak dużo, jak porównywałam z pewnym sklepem internetowym, gdzie jedna kosztuje aż 9 zł.
To tak tylko słowem wstępu. Dzisiaj chciałabym pokazać wam trzy pocztówki, które do mnie dotarły oraz jeden list, który poszedł do Litwy.
Czuję, że kończą mi się pomysły na ozdabianie kopert, mam nadzieję, że to tylko chwilowe :P
Ta pocztówka to idealny przykład, że Polska to jednak ma jedne z najpiękniejszych pocztówek :D Wygrałam ją w konkursie u
http://pasjonujacy-swiat.blogspot.com. Pocztówka przedstawia Pieniny, a dokładniej Zbójnicką Branę w Haligowskich Skałach. Jest naprawdę piękna :)
Kolejne dwie dostałam z Luxemburgu oraz z Finlandii. To mój pierwszy Luxemburg, a radość jest tym większa, że pocztówka przedstawia mapę, a te uwielbiam.
Z Finlandii zaś dostałam kartkę z dziełm Martty Wendelin. "E" na pocztówce pochodzi od elonkorjuu, czyli od żniw.
To taka miła odmiana od ciągłych pustek w mojej skrzynce. Aż zdążyłam zapomnieć ile radości sprawia zobaczenie pocztówki lub listu po otwarciu skrzynki pocztowej :D